Forum www.isenduurrpg.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Martwy Bór   ~   Znikający Bergen. [Już zamknięta.]
Sherigan
PostWysłany: Pon 14:46, 08 Lip 2013 
Mistrz Gry
Mistrz Gry


Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Martwy Bór jest miejscem kryjącym w mroku swych trzewi wiele tajemnic. Co ciekawe, mimo niedużej wielkości nikt nigdy nie zbadał go w całości. Dlatego też niepokój wzbudziły wieści dochodzące z zachodniego krańca puszczy, przy Wichrowym Pustkowiu; zaczęli znikać ludzie. A przecież każde dziecko wie, że rosłego Bergena niełatwo zabić, nie mówiąc już o uprowadzeniu... A Ci tutaj – znikali bez śladu, a w nocy, kilkaset kroków w głąb lasu dało się ujrzeć zielone łuny. Jako ochotnicy wyruszacie to sprawdzić. Jeśli uda Wam się odkryć i pozbyć się źródła problemu – czeka Was nagroda.

Zaczynacie grę na krańcu puszczy w połowie drogi między Starym Młynem a Pustkowiem. Nad Klifem Samobójców zachodzi słońce, jednak pogoda jest zaskakująco przyjemna. Pomimo tego Martwy Bór wygląda tak samo "zachęcająco" jak zwykle...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sherigan dnia Pon 15:22, 08 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imrak
PostWysłany: Pon 14:56, 08 Lip 2013 
Młodszy Mistrz Gry


Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna


Siedział na rozwidleniu drogi bawiąc się mieczem, oczekując na chętnych do wyprawy. Co chwilę mijały go karawany kupieckie, pełne wytwornych rzeczy. Obserwował spokojnie sytuację.Czekał nigdzie mu się nie spieszyło, obok niego leżały kamienie i co chwilę rzucał nimi na drogę.To były czasy kiedy patrolowało się górskie tereny...Pomyślał po czym zaczął nucić swoją pieśń.

Zaczynacie grę na krańcu puszczy w połowie drogi między Starym Młynem a Pustkowiem. Imrak, czytaj, proszę.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasputin
PostWysłany: Pon 15:02, 08 Lip 2013 
Młodszy Mistrz Gry


Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Akademia Świętego Lasu


Podążając ku Martwemu Borowi Rasputin napotkał na rozwidleniu krasnoluda, wojownika, siedzącego i nucącego pieśń. Zaciekawił go ten widok, Jak bym miał 160 cm wzrostu to jakbym sięgał po księgi... Hm przydałby się jakiś stołeczek albo drabinka. Czemu on ich nie nosi ze sobą ?
- Witaj krasnoludzie, gdzie masz drabinkę ?
I znów jak dziecko najpierw powiedział, a potem zastanowił się jaki skutki może przynieść to pytanie. No cóż jedyne co mu zostało to poczekać na reakcje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ramez
PostWysłany: Pon 15:06, 08 Lip 2013 
Wioskowy głupek


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Dwor Maz.


Szedł drogą gdy zobaczył niskiego, opancerzonego, brodatego człowieczka oraz człowieka normalnego wzrostu w niezwykle zdobionych szatach.
Pewno krasnolud. I jakiś mag. - pomyślał i podszedł bliżej. Gdy doszedł na rozwidlenie spojrzeli się na niego.
- Witajcie, jestem Ramez. - rzekł - To co? Idziemy?

Ramez, litości... Raczej tak to by nie wyglądało, nawet nie wiesz, czemu się spotkaliscie... Jesli juz zmieniacie scenariusz (zaznaczone dwa posty wyzej na pomaranczowo), to robcie to z wyczuciem, a nie wdziekiem pierdolniecia morgenszternem w czaszke..:/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imrak
PostWysłany: Pon 15:10, 08 Lip 2013 
Młodszy Mistrz Gry


Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna


-Drabinka, na diabła mi drabinka do lasu ?- Zaśmiał się i zapytał po czym wstał, schował swój miecz i rzucił jeszcze jednym kamieniem na drogę. - Miło mi, Imrak jestem - odezwał się do towarzysza i podał mu rękę na przywitanie po czym dodał - Możemy ruszać jeśli nie macie nic przeciwko, tylko którędy?- zapytał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasputin
PostWysłany: Pon 15:16, 08 Lip 2013 
Młodszy Mistrz Gry


Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Akademia Świętego Lasu


-A jak sięgasz po księgi ? - spytał z oburzeniem, bo nie rozumiał jak można nie zrozumieć o co mu chodzi. - Rasputin jestem, idźmy już, w prawo najlepiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sherigan
PostWysłany: Pon 15:21, 08 Lip 2013 
Mistrz Gry
Mistrz Gry


Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Kolejka: Imrak, Rasputin, Ramez, Ilyusha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 15:45, 08 Lip 2013 







Szedł spokojnie drogą obserwując otaczającą go przyrodę. Mimo, że wyglądał na spokojnego, w jego głowie trwał chaos. Co dzieje się z Martwym Lasem? Czemu teraz nagle zaczął zabierać ludzi? Kto lub Co się tam kryje? to tylko niektóre pytania krążące w jego myślach. Gdy był już mniej więcej w połowie drogi zamajaczyła mu znajoma sylwetka pewnego krasnoluda oraz dwie obce.
- A więc i on uległ ciekawości... Ale kim są jego kompani? - powiedział sam do siebie, po czym przyspieszył lekko kroku.
Powrót do góry
Imrak
PostWysłany: Pon 15:51, 08 Lip 2013 
Młodszy Mistrz Gry


Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna


- Normalnie, my nie potrzebujemy drabin. My krasnoludy mamy swoją technologię- odpowiedział po czym dodał- Jesteś przyjacielu taki staroświecki, będziesz miał okazję zajrzyj kiedyś do naszej stolicy i odwiedź bibliotekę. Szedł spokojnym krokiem, znów zaczął nucić.Stolica nasza piękna stolica i mój dom...rozmyślił się nie zauważając swojego dawnego towarzysza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasputin
PostWysłany: Pon 15:56, 08 Lip 2013 
Młodszy Mistrz Gry


Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Akademia Świętego Lasu


Śmieszne te krasnoludy, do wszystkie potrzebują technologi, a jak coś się zepsuje to są w kropce, zdecydowanie lewitacja jest lepsza. - Nie przejmuj się kupie Ci drabinkę - odpowiedział jak do dziecka które opowiada bajki - Stój ktoś idzie w naszą stronę ? Jak będzie tak ciągle śpiewał to chyba zwariuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sherigan
PostWysłany: Pon 16:00, 08 Lip 2013 
Mistrz Gry
Mistrz Gry


Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Wciąż towarzyszyła Wam dobra pogoda, jednak zaczynało robić się późno. SŁońca światu starczy jeszcze na jakieś pół godziny. Drzewa Martwego Boru wyglądają, jakby wyciągały w Waszą stronę swoje długie, blade ramiona. Przed Wami jeszcze przynajmniej 20 minut marszu, podczas gdy cienie martwych drzew się wydłużają... Martwy Bór nocą jest jeszcze mniej przyjazny, wiecie...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 16:07, 08 Lip 2013 







Zauważywszy, że krasnolud go nie zobaczył, postanowił się trochę pobawić i trochę mu dokuczyć. Rzucił małe i proste zaklęcie sprawiając, że kępa trawy owinęła swoje źdźbła wokół nóg Imraka. O tak, to było tego warte. Pomyślał patrząc jak tamten wywija malowniczego koziołka. Oparł się o pobliskie drzewo i próbował zapanować nad swoim śmiechem. Po chwili zauważył, że kompan krasnoluda patrzy na niego i mina lekko mu zrzedła...
Powrót do góry
Imrak
PostWysłany: Pon 16:11, 08 Lip 2013 
Młodszy Mistrz Gry


Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna


- Psia krew, co to za szatańskie czary- krzyknął zdenerwowany, po czym wstał i się rozglądnął, słysząc śmiech. Wyciągnął szybko jeden ze swoich mieczy i pobiegł w stronę tajemniczej postaci. Gdy dobiegł nie mógł uwierzyć własnym oczom - ty...ty...ty - nie mógł wypowiedzieć słów po czym zaczął się śmiać. - Mogłem spodziewać, że to ty -powiedział po czym uśmiechnął się i zapytał - Ty też skusiłeś się na poszukiwania?. Po tych słowach schował swój miecz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasputin
PostWysłany: Pon 16:19, 08 Lip 2013 
Młodszy Mistrz Gry


Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Akademia Świętego Lasu


Ehhh jak dzieci, i to ja jestem nienormalny Podszedł do nich i stanął nieruchomo za krasnoludem lekko go przedrzeźniając. - Jakbyś miał drabinkę to byś nie upadł - powiedział z troska w głosie - Ruszamy czy będziecie tak stać ? - zapytał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 16:33, 08 Lip 2013 







Widok szarżującego na niego krasnala jeszcze bardziej go rozbawił, ale udało mu się opanować. - Tak. Ciekawi mnie co się stało, że las zabiera ludzi. Nie dali mu przyczyny. - odparł. Spojrzał na elfa, który właśnie do nich podszedł. - Oczywiście, że ruszamy, waszmości... - odparł na jego docinek akcentując ostatnie słowo i ukłonił się teatralnie. W tej kiecce będzie mu raczej ciężko przedzierać się przez zarośla. Uśmiechnął się do swoich myśli i spokojnie ruszył w stronę lasu.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 16:39, 08 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 5
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Forum www.isenduurrpg.fora.pl Strona Główna  ~  Martwy Bór

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach